opos wirginijski (Didelphis virginiana)

opos wirginijski (Didelphis virginiana)

Omówione dotychczas ssaki reprezentowały faunę eurazjatyckiej strefy lasów liściastych. W Ameryce Północnej fauna tego środowiska jest oczywiście nieco inna, ale nie na tyle, aby trzeba było przedstawiać ją całą. Poznamy tylko kilka najbardziej charakterystycznych gatunków, które w lasach północnoamerykańskich odgrywają podobną rolę, jak omówione poprzednio ssaki w lasach naszej półkuli.

Jednym z bardziej interesujących przedstawicieli tej fauny jest opos wirginijski (Didelphis virginiana) z rodziny dydelfowatych, należącej do rzędu torbaczy. Zamieszkuje on Amerykę Północną, Środkową oraz Południową. Jest to niewielkie zwierzę podobne do szczura, o długości ciała do 50 cm, pokryte gęstym, puszystym, szarożółtawym włosem. Chwytny ogon, prawie tej samej długości co ciało, pokrywają łuski. Opos zamieszkuje najrozmaitsze środowiska, nie tylko lasy lub gęste zarośla i kępy wysokich traw, ale także parki, pola uprawne rozmaitych typów, a często i w sąsiedztwie człowieka wybiera sobie za kryjówki miejsca w obejściach gospodarskich, spichrzach i spiżarniach. W górach sięga do 4000 m n.p.m. Prowadzi przede wszystkim życie nadrzewne, w czym pomaga mu ogon, na którym potrafi zwisać przez długi czas. Umiejętność ta pozwala oposom na chwytanie pokarmu przednimi kończynami i unoszenie go sobie do pyska, co czynią podobnie jak wiewiórki. Oposy bardzo sprawnie i szybko poruszają się w koronach drzew, na ziemi chodzą niepewnie, a ruchy ich są powolne. Schwytane zwijają się w kłębek. Ze wszystkich zmysłów najlepiej wykształcony mają węch. Przestraszone wydzielają silny odór zbliżony do zapachu czosnku.

Zwierzęta te zwykle polują o zmierzchu i nocą. Dzień przesypiają w norach ziemnych lub dziuplach, przy czym nigdy nie są związane ze stałym miejscem zamieszkania. Prowadzą życie samotne i tylko w okresie godowym łączą się w pary.

Żywią się drobnymi ssakami, ptakami i ich jajami, gadami, od czasu do czasu płazami, owadami, wyrzuconymi na brzeg rybami lub inną przypadkową padliną, nie gardzą również miękkimi częściami roślin, a zwłaszcza owocami, a w osiedlach ludzkich nawet Chlebem i odpadkami kuchennymi. Mimo że oposy przynoszą więcej pożytku niż szkody, na terenie swego występowania są nielubiane i przez ludzi tępione wszelkimi sposobami.

Oposy rozmnażają się bardzo intensywnie. Samica po 12-dniowej ciąży rodzi kilkanaścioro młodych, z których do torby dostaje się tylko 4-7, a reszta spada na ziemię i ginie. Karmienie w torbie trwa do 70 dni. W następnym okresie życia młode noszone są na grzbiecie.